Szopka Betlejemska

Dnia 22.12.2023 Zuchy odwiedziły Rzymskokatolicką Parafię pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus a w zasadzie poszły zaśpiewać małemu Jezuskowi piękną kolędę… Przy kościele stoi przepiękna szopka betlejemska…

Zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia…

BK

Wigilia w przedszkolu.

Dnia 20 grudnia 2023 odświętnie ubrane przedszkolaki z każdej grupy zasiadły do pięknie przystrojonych stołów, na których czekał świąteczny obiad. Dzieci ze smakiem zjadły barszczyk z uszkami oraz rybkę. Czas upłynął w bardzo miłej i serdecznej atmosferze. Ten piękny dzień przyczynił się do wzmocnienia bliskich i serdecznych relacji.

Dziękujemy Wszystkim, którzy przyczynili się do tego, by dzieci mogły wspólnie spożyć tradycyjny w naszym kraju posiłek.

EK

Kolędnicy Wędrownicy – Świąteczny Koncert Kolęd …

19 grudni 2023 w Przedszkolu nr 7 odbył się Koncert Kolęd pt: „Kolędnicy Wędrownicy”… To było ogromne przedsięwzięcie, ponieważ brali udział aktorzy duzi i mali z całego przedszkola. Dzieci śpiewały kolędy, recytowały role. Byli kolędnicy, narratorzy, pasterze, królowie, zwierzęta i oczywiście nie zabrakło Maryi, Józefa i malutkiego dzieciątka.

Przedstawienie było piękne, w nastroju już całkiem świątecznym. W ten sposób przedszkolaki złożyły świąteczne życzenia swoim najbliższym Rodzicom, Dziadkom i wszystkim obecnym.

Bardzo dziękujemy Wszystkim przybyłym tak licznie na to przedstawienie. Serdecznie dziękujemy za hojność, gdyż koncert był charytatywny. Przedszkolaki wraz z rodzicami kwestowały dla dzieci walczących z chorobą nowotworową – podopiecznych Fundacji ” Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową” oraz dla podopiecznego z rodziny zastępczej z projektu ” Aniołkowe granie”.

Bardzo dziękujemy Wszystkim dzieciom, nauczycielom i wszystkim, wszystkim zaangażowanym w to przedsięwzięcie.

Dziękujemy Gościom za przybycie i nagrodzenie dzieci gromkimi brawami, oraz wszystkie ciepłe słowa skierowane do nauczycieli.

Życzymy Wszystkim zdrowych, spokojnych i bezpiecznych świąt Bożego Narodzenia.

BK

Świąteczne marzenia…

W dniu 18 grudnia nasze Przedszkole odwiedzili aktorzy ze Studia Artystycznego „Arlekin”.  Wszystkie przedszkolaki obejrzały spektakl teatralny pt.: „Świąteczne marzenia”.  Jest to pełna humoru i ciepła opowieść o świątecznych zwyczajach, skrytych marzeniach oraz o tym, że każdy może stać się lepszą osobą. Dzieci oglądały z zainteresowaniem. Wszystkim przedstawienie bardzo się podobało.

Dziękujemy bardzo aktorom i Wszystkim, którzy umożliwili nam oglądanie tego spektaklu w przedszkolu.

EK

Kiermasz Bożonarodzeniowy

13 grudnia 2023 jak to w zwyczaju przedszkola od lat było, odbył się kolejny Kiermasz Świąteczny i tym razem połączony z kiermaszem szkolnym.

Ozdób świątecznych, stroików pięknych dekorowanych ciast było bez liku. Wszyscy włożyli wiele serca i ogrom pracy w jego przygotowanie. Rodzice bardzo się zaangażowali z czego ogromnie się cieszymy. Na kiermaszu można było zaopatrzyć się w przeróżne świąteczne dekoracje, upominki wykonane przez dzieci, rodziców czy tez babcie. Były też różne pyszne domowe ciasta i babeczki. Dzieci z przedszkola wykonały śliczne świąteczne ozdoby, które później wraz z rodzicami zakupiły.

Sporo materiałów do wykonania ozdób świątecznych zakupiła nam Rada Rodziców za co bardzo jesteśmy wdzięczni..

Ogromnie dziękujemy także kupującym, którzy swoją hojnością wsparli Radę Rodziców. Po raz kolejny jesteśmy pod wrażeniem Państwa aktywności podczas zakupów, a także szczodrości i życzliwości dla nas i tego co wspólnie robimy.
Składamy najserdeczniejsze podziękowania wszystkim osobom, które w jakikolwiek sposób przyczyniły się do zorganizowania i przeprowadzenia kiermaszu.

BK

Tradycyjnie pieczemy pierniki…

W czwartek i piątek 7 i 8 grudnia wszystkie grupy przedszkolne piekły i dekorowały pierniki. To zawsze przed świętami Bożego Narodzenia to wspaniała tradycja i doskonała zabawa. I oczywiście degustacja.

Dziękujemy Panu Pawłowi naszemu kucharzowi oraz drogim Rodzicom za wszelką pomoc i wsparcie a także zaangażowanie w życie przedszkolne.

BK

Mikołaj w przedszkolu.

Dziś, 6 grudnia 2023 przybył do przedszkola Mikołaj.

Zaskoczył dzieci, bo zszedł z dachu po drabinie i pojawił się na dworze za oknami. Piskom, radości, brawom i śmiechu nie było końca. Kiedy Mikołaj podniósł śnieg i sypnął w stronę dzieci za szybą w sali podniosła się wrzawa. Dzieci śmiały się na cały głos.

Dzieci zaprezentowały przed Mikołajem tance, wiersze i piosenki. Otrzymały od Mikołaja wspaniałe prezenty. Mikołajowi również wręczyły drobny upominek.

To był najfajniejszy Mikołaj, jaki gościł u nas w przedszkolu. Dzieci bawiły się wspaniale. Była miła i radosna, domowa atmosfera. Wspaniale jest widzieć taką radość i entuzjazm w sercach i na twarzach dzieci. Dziękujemy Mikołajowi. Dziękujemy Rodzicom za serce, pomysł i zaangażowanie. Dziękujemy Śnieżynkom Mikołaja.

To był wspaniały dzień i na pewno dzieci zapamiętają tę wizytę na bardzo długo.

A dzieci powiedziały po spotkaniu, że w fabryce Mikołaja było ogromne pozytywne zamieszanie i tak sobie wyobrażały właśnie pracę wszystkich pomocników Mikołaja.

Serdecznie dziękujemy.

BK

Radzenie sobie z niepowodzeniami, niezdolność do przyjmowania krytyki.

Drodzy Rodzice!
Umiejętność godnego znoszenia niepowodzeń jest ważną kompetencją, zarówno
w dzieciństwie, jak i w dorosłym życiu. Dzięki niej dziecko w obliczu porażki nie załamuje się
i nie poddaje. Jest to możliwe, kiedy dziecko, a później dorosły, wierzy w siebie i ma stabilne
poczucie własnej wartości. Sukcesy są ważne, bo dają poczucie przyjemności i satysfakcji,
zaspokajają potrzebę sprawczości i podnoszą samoocenę. Jednak nadmierna koncentracja
na sukcesie i posunięty do niezdrowych granic perfekcjonizm może prowadzić do
warunkowej akceptacji siebie i nadmiernie obciążać psychikę dziecka, np. wywoływać w nim
lęk przed odrzuceniem, jeśli nie sprosta oczekiwaniom.
Rolą rodziców jest wspierać dziecko w przeżywaniu niepowodzeń, ale też pokazywać,
że znaczenie ma nie tylko samo osiągnięcie celu (czy bycie najlepszym), ale także praca,
zaangażowanie, zabawa, które towarzyszą jego działaniu. Oprócz nauki radzenia sobie
z porażką, bardzo ważną i łączącą się z tym umiejętnością jest umiejętne wygrywanie –
szanowanie przeciwnika, który okazał się słabszy.
Dziecko bardzo dużą część nawyków i wartości wynosi z domu. Obserwując mamę, która
złości się, kiedy ktoś w pracy zrobił lepszy projekt, czy tatę, który denerwuje się z powodu
przegranej ulubionej drużyny, dziecko wnioskuje, że przegrana to okropna rzecz, dająca
poczucie bycia gorszym, słabszym i do niczego. Dziecko obserwuje też, jak rodzice zachowują
się, kiedy okażą się w czymś lepsi od innych, jak traktują przegranego i na tej podstawie
buduje swoje zachowanie.
Jak rodzice mogą pomóc dziecku lepiej radzić sobie z porażką?
● Obserwacja, jak rodzice radzą sobie w sytuacji przegranej, jest pierwszym krokiem do
nauki radzenia sobie z porażką przez dzieci.
Rodzice nie powinni udawać ideału, lecz przyznawać się do popełnianych błędów, pokazując
tym samym, że z każdego doświadczenia można wynieść coś pozytywnego. Pokazywać
dziecku, że są gotowi stawiać czoła różnym sytuacjom życiowym, bez kreowania się
na kogoś, kto się niczym nie denerwuje. Jeśli rodzicowi zdarzy się przegrać z dzieckiem,

warto mu pogratulować, powiedzieć, że mimo przegranej świetnie się bawił. Powiedzieć,
że z chęcią zmierzy się jeszcze raz, nawet jeśli miałby znów przegrać. Zabawa jest tak
świetna, że nie liczy się to, kto wygra. Dziecko wtedy podejdzie do każdej rywalizacji z
większym dystansem.
● Szanować uczucia dziecka. Nie mówić, że nic się nie stało, i zapewniać, że i tak jest
najlepsze. Takie reagowanie na frustrację i poirytowanie dziecka może sprawić, że dziecko
poczuje się lekceważone. Jeśli coś mu się nie udało, zajęło ostatnie miejsce, to nieprawdą
jest, że jest najlepsze. Nie w tej dziedzinie, nie w tym momencie. Rodzic powinien pozwolić
dziecku odreagować stres na swój sposób, opowiedzieć o tym, co czuje. Dać mu czas na
opłakanie niepowodzenia, na wykrzyczenie złości i rozczarowania. I przypomnieć,
że akceptacja i miłość do niego nie zależą od jego osiągnięć.
● Pomóc w budowaniu realistycznego obrazu siebie, tzn. zwiększać świadomość swoich zalet
i możliwości, ale też akceptację dla własnych (i cudzych) ograniczeń i trudności.
● Kiedy emocje już opadną, warto zastanowić się wspólnie, co można zrobić inaczej
następnym razem. Pozwolić dziecku na samodzielne poszukiwanie strategii, nie podsuwać
gotowych rozwiązań.
● Doceniać dziecko za nabywanie nowych umiejętności i za drobne rzeczy. Chwalić je często.
Docenione dziecko dużo łatwiej poradzi sobie w momencie, w którym coś mu się nie uda.
Nie będzie miało poczucia, że ciągle coś mu nie wychodzi. Nie będzie też odczuwało presji,
by zadowolić opiekunów. Jeśli rodzice nie doceniają i nie chwalą dziecka, presja, by sprostać ich wymaganiom, jest tak ogromna, że przy każdej, nawet najmniejszej czynności, dziecko odczuwa ogromny stres, ponieważ bardzo chce usłyszeć od nich coś pozytywnego.
● Niezależnie od tego, czy dziecko w danej sytuacji jest wygranym czy przegranym, nie
należy porównywać go z innymi dziećmi. Można wytłumaczyć dziecku, że każdy jest inny –
rozwija się inaczej, ma inne cechy i umiejętności. Jeśli dziecko będzie stale porównywane do innych, może stracić pewność i wiarę w siebie.
● Wspierać i pomagać, ale nie wyręczać. Jeśli dziecko nie radzi sobie z jakąś rzeczą, nie robić
od razu czegoś za nie. To podcinanie skrzydeł i demotywowanie dziecka. Można mu
oczywiście pomóc, np. pokazując, jak lepiej i wygodniej wykonać daną czynność.

● Unikać krytyki. Jeśli dziecko będzie się czuło poniżone, krytykowane na każdym kroku,
to przestanie w siebie wierzyć. Nie będzie miało siły i chęci do działania.
● Przestać wywierać presję poprzez ciągłe nakłanianie. Jeśli kolejny raz ta sama czynność nie udaje się dziecku, zaczyna się zniechęcać i irytować, trzeba mu pomóc, na chwilę odpuścić.
Nie zachęcać na siłę poprzez ciągłe nakłanianie do próbowania kolejny raz. Jeśli rodzice będą ciągle naciskać i namawiać, dziecko poczuje, że nie umie sprostać ich wymaganiom.
„Odpuszczenie” dziecku i sobie na moment umożliwi nabranie nowych sił i świeże spojrzenie.

Ewelina Wilkos, psycholog

Chęć bycia w centrum – przywłaszczanie rzeczy, krzyk, kłamstwa stosowane, żeby osiągnąć cel lub obejść zasady

Drodzy Rodzice!
Postawa egocentryczna utrudnia współdziałanie z innymi dziećmi. Narzucanie
rówieśnikom swej woli bądź niechęć do wspólnej zabawy, w której obowiązują konkretne
reguły, stwarzają problem często nie do pokonania. Takie zachowania i reakcje uczuciowe
na ogół są utożsamiane z postawami dzieci młodszych i są określane jako dziecinne czy
infantylne.
Zachowanie nacechowane płaczliwością czy jawnie okazywaną złością bądź gniewem jest
objawem braku równowagi psychicznej dziecka. Należy pamiętać, że sześciolatek jest mniej
stabilny emocjonalnie niż dziecko w wieku pięciu lat. Bardzo szybko zmienia uczucie przyjaźni
we wrogość. Wykazuje skłonność do egocentryzmu, agresji, buntu i drażliwości,
skrupulatnego przestrzegania rytuałów. Z jednej strony potrafi być kochający, przyjazny
i z entuzjazmem współpracuje z innymi, z drugiej strony z trudem akceptuje brak własnego
sukcesu i niełatwo pokonuje frustracje. Sześcioletnie dziecko coraz bardziej uniezależnia się
od dorosłych, ale wymaga podbudowy i akceptacji dla własnych poczynań. W obcowaniu
z innymi dziećmi bywa kłótliwe, ale pragnie ich współpracy w zabawie.
U sześciolatków postawa egocentryczna, wyrażająca się niechęcią do wspólnych
zabaw, może też świadczyć o niedojrzałości społeczno-emocjonalnej. Takim dzieciom brakuje
wytrwałości podczas wykonywania różnych działań – coś zaczynają, ale już nie kończą.
Problemem staje się podporządkowanie regułom i wykonywanie poleceń. Praca z takim
dzieckiem, żeby wydobyć drzemiący w nim potencjał i możliwości umysłowe, jest trudna
i wymaga dużej cierpliwości nauczyciela albo rodziców.
Oczywiście, opisane zachowania nie odnoszą się do każdego dziecka, bardziej prezentują
ogólną tendencję. Każdemu dziecku zdarza się próba skupienia na sobie uwagi w negatywny
sposób, osiągnięcia celu poprzez przywłaszczanie rzeczy, krzyk czy kłamstwa lub pokusa
obejścia zasad przy niewystarczającej kontroli. To głównie od reakcji opiekunów na tego
rodzaju zachowania zależy, czy zostaną one utrwalone, czy zastąpią je bardziej zdrowe
nawyki.

Co mogą zrobić rodzice?
● Chwalić dziecko za dobre zachowanie – często rodzice traktują dobre zachowania swoich
dzieci jak oczywiste, a więcej uwagi poświęcają zachowaniu, które jest uciążliwe czy
zawstydzające.
● Unikać nadmiernego uogólniania typu: ty zawsze…, ty nigdy…, katastrofizowania – jeśli
dalej tak będziesz robił, trafisz do poprawczaka, etykietowania – jesteś kłamczuchem,
myślenia ksobnego – chcesz mnie przyprawić o zawał serca i podobnych postaw. Takie
komunikaty podważają wiarę dziecka w to, że potrafi postępować inaczej i że z natury jest
wartościową osobą.
● Wspólnie z dzieckiem ustalić ważne dla życia rodzinnego zasady, np. w naszej rodzinie
mówimy sobie prawdę, nie krzyczymy na siebie, nie obrażamy się, nie bierzemy cudzych
rzeczy bez pytania. Samemu stosować się do tych zasad, inaczej nie mają one sensu.
● Egzekwować stosowanie się do zasad. Robić to spokojnie, ale stanowczo. Dawać dziecku
prawo do naprawienia popełnionego błędu, bez wypominania mu tego w przyszłości.
● Uczyć dziecko, od najmłodszych lat, szacunku do siebie i innych, np. poprzez komunikat,
że wszyscy w rodzinie są tak samo ważni, mają swoje potrzeby, które trzeba respektować.
● Rozwijać w dziecku empatię, pytając o jego uczucia, mówiąc o własnych i zachęcając
do wczuwania się w sytuację drugiej osoby.
● Uczyć dziecko, że oszukiwanie, przezywanie innych czy próba uniknięcia odpowiedzialności
za swoje zachowanie rani uczucia innych.
● Pomagać w tolerowaniu frustracji potrzeb, żeby dziecko rozumiało, że nie zawsze może
mieć to, czego chce i kiedy chce. Nauczenie się, jak zarządzać negatywnymi emocjami
w okresie dzieciństwa, w bezpiecznym środowisku takim jak rodzina, pomoże dziecku
rozwinąć dojrzałość emocjonalną.
● Dbać o potrzeby emocjonalne dziecka. Pytać dziecko, czego potrzebuje, i starać się te
potrzeby zaspokajać, zwłaszcza potrzebę bezpieczeństwa, miłości, uwagi, zabawy, bycia
rozumianym i akceptowanym. Z drugiej strony rolą rodziców jest pokazać dziecku,
że robienie czegoś z myślą o potrzebach i uczuciach innych również jest przyjemne,
np. gotowanie dla taty, pocieszanie płaczącego brata, opieka nad zwierzątkiem.

● Zachować spokój w trudnych sytuacjach, czasami ignorować pewne zachowania, np. krzyk
– spokój jest zaraźliwy, gdy ma się do czynienia z niezadowolonym dzieckiem.
● Pozwolić dziecku ponieść odpowiedzialność, np. kiedy zabierze zabawkę z przedszkola czy
szkoły, wytłumaczyć, dlaczego nie może tak postępować, i dopilnować, żeby ją oddało
i przeprosiło właściciela.
● Kiedy dziecko w niewłaściwy sposób próbuje zwrócić na siebie uwagę, stosować technikę
„czasu na zastanowienie”, np. Gdy robisz (powiedz co), tracisz okazję do zabawy. Przykro mi,
że mnie okłamałeś. Teraz masz czas na zastanowienie, czy takie zachowanie jest w porządku.
● Nie reagować przesadnie, np. kiedy dziecko kłamie lub używa obraźliwych określeń.
Zastraszanie czy wpędzanie w poczucie winy może tylko zwiększyć problem. Nieadekwatna
reakcja zmusza dziecko do dalszego oszukiwania, aby uniknąć rodzicielskiego gniewu.
● Zapewniać dziecko, że kocha się je bezwarunkowo, ale nie zaakceptuje się niektórych jego
zachowań. Nie przyklejać dziecku negatywnych etykietek, które działają jak samospełniająca
się przepowiednia. Dziecko, które często słyszy, że jest „niedobre”, „złe”, że jest
„kłamczuchem”, uwierzy, że to, co robi, składa się na to, kim jest.
● Nie odbierać zachowania dziecka osobiście, np. że robi to specjalnie, żeby zdenerwować
rodzica. Zamiast karać dziecko za odmawianie wykonania poleceń, lepiej w pozytywny
sposób zachęcać je do współpracy (bez przekupstwa) i uczyć, jak należy robić rożne rzeczy.
● Nie mówić / nie krzyczeć do dziecka z odległości – rozmawiać z nim twarzą w twarz,
nawiązując kontakt wzrokowy. Rodzic pokazuje tym samym, że je szanuje i wymaga tego
samego.
● Próbować zrozumieć, dlaczego dziecko zachowuje się w taki sposób. Przemyśleć, czy za
niewłaściwym zachowaniem nie kryją się jego problemy, np. niepewność, lęk przed oceną
rówieśników, odreagowywanie emocji.
● Pamiętać, że wszystkie dzieci od czasu do czasu zachowują się źle, nie tylko ich dziecko.

Ewelina Wilkos, psycholog

Adaptacja, przygotowanie do pójścia do szkoły.

Drodzy Rodzice!
Fakt pójścia do szkoły stanowi bardzo ważny moment w życiu dziecka i rodziców,
którzy z jednej strony cieszą się i są dumni, że ich dziecko rozpoczyna ten ważny etap,
z drugiej zaś mogą się niepokoić, czy da sobie radę, jakim będzie uczniem. To, w jakim
stopniu dziecko poradzi sobie w nowej rzeczywistości, zależy od stopnia jego dojrzałości
szkolnej. Pojęcie dojrzałości szkolnej – bo tak określa się gotowość do podjęcia przez dziecko
zadań i obowiązków, jakie stawia przed nim szkoła – obejmuje zarówno jego rozwój
psychiczny, fizyczny, umysłowy, emocjonalno-społeczny, jak i poziom opanowania
umiejętności i wiadomości przygotowujących dziecko do podjęcia nauki czytania, pisania
i liczenia.
O tym, czy dziecko wykazuje gotowość do podjęcia systematycznej nauki w szkole, decyduje
wiele czynników. Należą do nich m.in.:
● czynniki indywidualne – są to przekazane drogą genetyczną lub wrodzone właściwości
organizmu, a przede wszystkim ośrodkowego układu nerwowego, podłoża wyższych
czynności psychicznych; należą tu również potrzeby, skłonności i dążenia dziecka;
● czynniki środowiskowe – są to głównie wpływy rodziny i przedszkola.
Istotnym czynnikiem wpływającym na dojrzałość szkolną dzieci jest fakt uczęszczania do
przedszkola. Dzieci o długiej karierze przedszkolnej wyróżniają się lepszym uspołecznieniem
niż inne dzieci oraz lepszym przygotowaniem do szkoły. W „zerówce” kształtuje się zdolności
poznawcze i operacje umysłowe, takie jak porównywanie, uogólnianie, analiza i synteza,
myślenie. Prowadzone są ćwiczenia usprawniające manualnie i graficznie po to, aby dziecko
nie miało problemów z pisaniem. Kształtowane są postawy społeczno-moralne i cechy
charakteru, rozwijane słownictwo dziecka.
Co mogą zrobić rodzice, żeby wspierać dziecko w osiągnięciu dojrzałości szkolnej?
Zanim dziecko pójdzie do szkoły:
● pozytywnie wypowiadać się o szkole, opowiadać o korzyściach z nią związanych, żeby
budować w dziecku jej pozytywny obraz, ale jednocześnie informować o czekających je

zmianach i wymaganiach. Nigdy nie wolno straszyć dziecka szkołą i nauczycielami. Dziecko
powinno uczestniczyć w zakupach przyborów szkolnych, wybrać to, co mu się podoba;
● wcześniej przygotować stałe miejsce do nauki – biurko, półkę na książki, przybory szkolne;
● zapewnić dziecku odpowiednie warunki, które są niezbędne dla prawidłowego rozwoju
dziecka, takie jak: spokojna i przyjazna atmosfera w domu, przestrzeganie stałego rozkładu
dnia, rozsądna ilość czasu spędzana na oglądaniu telewizji czy graniu na
komputerze/tablecie, czas na aktywność ruchową, zabawę i odpoczynek, wyznaczanie
granic;
● wzmacniać emocjonalny kontakt z dzieckiem poprzez interesowanie się jego sprawami,
uczuciami, zaspokajanie jego potrzeb emocjonalnych, a nie tylko fizycznych;
● wdrażać do samodzielności, obowiązkowości i punktualności już w przedszkolu, na miarę
możliwości dziecka, bez przytłaczania go nadmiernymi wymaganiami;
● zapewnić dziecku kontakt z rówieśnikami, stwarzać mu warunki do nawiązywania przyjaźni
i dawać mu przykład, prezentując przyjazne kontakty z innymi.
Gdy dziecko zacznie już chodzić do szkoły:
● każdego dnia starać się rozmawiać z dzieckiem o tym, co się wydarzyło w szkole, czego
ciekawego się dowiedziało – aktywnie słuchać i zadawać pytania (bez oceniania i
moralizowania);
● wspólnie z nim przeglądać książki i zeszyty z zadanymi ćwiczeniami, przynajmniej przez
pierwsze miesiące. Interesować się tym, co ma do zrobienia poza szkołą. Sygnalizować chęć
pomocy, ale bez wyręczania dziecka w obowiązkach szkolnych – rodzic nie powinien
wykonywać ich za dziecko;
● próbować pomóc dziecku, jeśli czegoś nie rozumie, bez irytowania się, czy krzyku, który
może zniechęcić dziecko do proszenia o pomoc i zachwiać jego wiarą, że da sobie radę;
● chwalić wysiłek i obowiązkowość, zachęcać do pracy, pozytywnie motywować,
np. podpowiadając różne sposoby na ciekawą naukę;
● współpracować z nauczycielami i innymi osobami ze szkoły, np. pedagogiem czy
psychologiem.
Ewelina Wilkos, psycholog